Największe kłamstwa i mity w pozycjonowaniu.
Internet daje ogromne możliwości, jeśli chodzi o reklamę i promocję, wiele firm w sieci zbudowało dochodowe biznesy. Wymaga jednak zupełnie innego podejścia niż tradycyjne media, chociażby ze względu na wyszukiwarki. To właśnie z nich najczęściej korzystają użytkownicy przy szukaniu potrzebnych im informacji, produktów czy usług. Dla właścicieli stron bycie wysoko na liście wyników wyszukiwania to bezpośrednie przełożenie na liczbę odwiedzających, czyli też i potencjalnych klientów. Dlatego od wielu lat trwa duża rywalizacja o wysokie miejsca w wynikach, przede wszystkim za pomocą pozycjonowania. Pozycjonować można samodzielnie, można też wynająć do tego specjalistę lub agencję, ważne jest, żeby to robić rozsądnie i zgodnie z wytycznymi Google. Niestety w branży SEO cały czas funkcjonuje wiele mitów i kłamstw, które nieświadome osoby mogą wprowadzić w błąd i narazić na niepotrzebne koszty. Zaufanie takim mitom w niektórych przypadkach może być wręcz mocno szkodliwe i przez nieuczciwe działania na przykład doprowadzić do „kary”od wyszukiwarki. Często za rozpowszechnianiem kłamstw i półprawd stoją pieniądze, jeśli się wmówi pewne rzeczy klientom, to można na nich szybko zarobić, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności. Dlatego też zaczynając przygodę z pozycjonowaniem, czy to samodzielnie, czy zlecając takie usługi innym, warto zapoznać się z najczęściej spotykanymi kłamstwami. Pozwoli to uniknąć nieuczciwych wykonawców, oszczędzając tym samym swój czas i pieniądze.
Gwarancja miejsca w wynikach wyszukiwania.
Oczywiście uzyskanie każdej, nawet pierwszej pozycji jest jak najbardziej wykonalne, i w przypadku mniej trudnych fraz w zasięgu możliwości każdego. Jednak żaden szanujący się pozycjoner czy agencja SEO nie da gwarancji na to, że uda się zdobyć odpowiednie miejsca w wynikach wyszukiwania. Wynika to z tego, że obecnie na ranking Google wpływ ma wiele różnych czynników, o których branża pozycjonerska nawet nie wie lub może się jedynie ich domyślać. Pozycjonerzy nie kontrolują wyników wyszukiwania a jedynie swoimi działaniami wpływają na nie. Dodatkowo regularnie pojawiają się nowe zmiany algorytmów. To wszystko ma duży wpływ na to, co zostanie wyświetlane użytkownikom wpisującym swoje zapytania. Nie można też zapomnieć o konkurencji, która na pewno nie będzie bezczynnie czekała, aż ją ktoś wyprzedzi. Oczywiście w wielu przypadkach można założyć, że odpowiednie działania przyniosą pożądane rezultaty, jednak w żadnym wypadku nie należy wierzyć firmom, które obiecują i gwarantują swoim klientom, że na pewno im się to uda zrobić. Niestety czasami takie obietnice, szczególnie przy „atrakcyjnych” cenach, wiążą się z niedozwolonymi metodami, i skuszenie się na nie to ryzyko jakieś kary od Google. Na przykład w postaci obniżenia widoczności strony na kluczowe frazy.
Znajomość algorytmów Google.
Z algorytmami Google wiąże się kolejny często spotykany mit, a mianowicie ich doskonałą znajomość przez niektórych pozycjonerów. Nie warto wierzyć w takie zapewnienia, gdyż osoby je głoszące raczej mijają się z prawdą. O rankingu decyduje obecnie ponad 200 różnych czynników, ale nikt postronny nie ma wiedzy na temat tego, w jaki sposób są one uwzględniane. A samo Google pilnie strzeże swoich tajemnic, dodatkowo przy każdej aktualizacji algorytmów wywracając wszystko do góry nogami. Tak więc chwalenie się znajomością zasad wyznaczania rankingu nie do końca jest w porządku względem swoich klientów, wręcz można stwierdzić, że jest to działanie mocno nieetyczne.
Nie da się pozycjonować bez niedozwolonych metod.
Jeszcze kilka lat temu osiągnięcie wysokich pozycji za pomocą niedozwolonych metod było bardzo proste, a poza tym ryzyko kary nie było zbyt duże. Obecnie sytuacja mocno się zmieniła, jak również zmieniła się skuteczność wykrywania przez Google takich działań. Nadal jednak wielu pozycjonerów twierdzi, że bez niedozwolonego wsparcia nie da się znaleźć w TOP 10, co ma na celu najczęściej próbę jego akceptacji przez klienta. Faktem jest, że można w ten sposób szybciej uzyskać widoczne rezultaty, lecz nie będą na pewno one tak trwałe, jak działania tzw, White Hat SEO, które są znacznie bardziej czasochłonne i wymagające.
Płatne reklamy pomagają w uzyskaniu wyższych pozycji.
Wiele osób jest przekonanych, że po wykupieniu płatnych reklam ich strony osiągają wyższe pozycje w wynikach wyszukiwania, i dzieje się to znacznie szybciej. Ta mylna teza często jest rezultatem zbiegu okoliczności — po prostu rezultaty prowadzonych działań zaczynają być widoczne w czasie, w którym ktoś wykupił pakiet reklamowy. Google już dawno oficjalnie potwierdziło, że korzystanie z usługi Ads (Adwords) w żaden sposób nie ma przełożenia na to, co zwraca wyszukiwarka w wynikach „bezpłatnych” organicznych. Obiema tymi usługami sterują bowiem całkowicie niezależne algorytmy, które nie współpracują ze sobą i nie wymieniają żadnych danych.
Przy pozycjonowaniu nie trzeba znać branży klienta.
Znajomość danej branży jest niepotrzebna. Wystarczy jak pozycjoner będzie wiedział, jak optymalizować serwis i pozyskiwać nowe, wartościowe linki — takie słowa można często usłyszeć nawet od osób, które już długi pracują w SEO. Tymczasem skupienie się wyłącznie na link buildingu i technicznej optymalizacji w pewnych przypadkach może jednak nie wystarczyć, ponieważ w grę będą jeszcze wchodzić przyzwyczajenia klientów i specyfika funkcjonowania konkretnej firmy. Dlatego tak ważne jest indywidualne podejście do każdego klienta oraz zaznajomienie się z tym, jak działa zarówno on sam, oraz jego konkurencja. Może to być bardzo pomocne przy planowaniu strategii i skutecznej realizacji postawionych celów.
Najważniejsze są linki, treść jest nieistotna.
Czasy, kiedy liczyły się wyłącznie linki, już bezpowrotnie minęły, o czym nadal wielu pozycjonerów nie chce pamiętać. Ograniczają się oni swoimi działaniami wyłącznie do zdobywania kolejnych odnośników i wmawiają swoim klientom, że jest to najlepsza metoda. Obecnie to jednak nie wystarczy, co więcej, za nieodpowiednie linkowanie można nawet otrzymać karę od Google, na przykład w postaci obniżenia miejsc w wynikach wyszukiwania. Oczywiście link building jest ważnym elementem SEO, ale nie może być jedynym. Obowiązkowo trzeba też zadbać o właściwą optymalizację serwisu, wypełnić go wartościową, merytoryczną treścią, i dopiero wtedy można będzie myśleć o osiągnięciu sukcesu.
Skuteczne SEO — to znaczne zwiększenie sprzedaży.
Pozycjonowanie nie rozwiąże wszystkich problemów, z jakimi może się spotkać branża e-commerce, wbrew temu, co wmawiają swoim klientom niektóre agencje. Nawet obecność na pierwszych miejscach w wynikach wyszukiwania nie zagwarantuje odpowiednich zysków, jeśli za tym nie pójdzie ciekawa, atrakcyjna dla klientów oferta. Dzięki pozycjonowaniu można zdobyć rozpoznawalność, wzmocnić swoją markę i przyciągnąć sporo odwiedzających — ale to, w jaki sposób się wykorzysta te wszystkie rzeczy, to jest uzależnione od wielu innych czynników. Tutaj w grę wchodzą kwestie (user interface) i UX (user experience)
Pozycjonowanie tylko na popularne słowa kluczowe.
Jednym z najważniejszych elementów prac związanych z SEO jest wybór słów kluczowych. Tu często pokutuje przekonanie, zarówno wśród wielu właścicieli serwisów, jak i pozycjonerów, że najlepsze są ogólne frazy, związane z daną branżą. Niestety najczęściej z powodu dużej konkurencji są one znacznie trudniejsze do osiągnięcia, a nawet jeśli się to uda, to niekoniecznie przełoży się na wysoką konwersję. Znacznie skuteczniejsze, tańsze i przynoszące więcej korzyści będzie skupienie się na słowach bardziej rozbudowanych, składających się nawet z kilku wyrazów. Można będzie w ten sposób dotrzeć do odbiorców konkretnie zainteresowanych danym produktem czy usługą, którzy zdecydowanie częściej dokonają zakupu.